Piątkowa sesja przyniosła niewielki spadek FW20. Zamknęliśmy się na poziomie 2406 pkt (-0,7%). LOP dla wszystkich serii wzrósł do 111 310 szt. Bykom w czasie dnia udało się tylko na krótko wyjść na symboliczne plusy. Nasz rynek w ostatnich tygodniach jest mocno wygrzany, co grozi korektą. Na wykresie kontynuacyjnym dotarliśmy prawie dokładnie do spadkowej linii poprowadzonej przez szczyty ze stycznia i czerwca. Przebiega ona obecnie nieco poniżej 2450 pkt. Poważniejszym wparciem są okolice 2330-50 pkt. Na Wall Street piątek przyniósł kolejny dzień spadków. S&P500 zakończył dzień 0,3% pod kreską. To już w sumie drugo z rzędu spadkowy tydzień dla tego indeksu (poprzedni raz taka seria zdarzyła się w czerwcu). W tym tygodniu rynek będzie oczekiwał na protokół z ostatniego posiedzenia FOMC (środa) oraz sympozjum przedstawicieli banków centralnych w Jackson Hole (od piątku). Wszystko w kontekście oczekiwań na zmiany w polityce monetarnej Fed. Dziś rano nastroje na rynkach są mieszane. Japoński Nikkei225 zyskał 0,6%. W okolicach zera notowane są futures na S&P500 a lekko tracę kontrakty na DAX. Brak dziś ważniejszych danych makro.
pobierz pełny biuletyn