Po ubiegłotygodniowych emocjach wczorajsza sesja przyniosła spodziewane uspokojenie. Zmienność i obroty, nie tylko w Warszawie, były wyraźnie niższe. Niemniej na tle innych rynków wschodzących wciąż zachowywaliśmy się relatywnie mocno. FW20 symbolicznie zyskał (2372 pkt, +0,1%), a pozostałe giełdy świeciły niewielką, ale jednak czerwienią. Na rynku surowcowym szczególnie negatywnie zachowują się zboża w obliczu wysokich zbiorów i ograniczenia popytu. Niewiele lepiej jest na metalach. Po krótkim odbiciu w ubiegłym tygodniu miedź dotarła do 62% zniesienia ostatniej fali spadkowej i dolnego ograniczenia flagi wyraźnie tracąc ochotę na wzrosty. Słabe nastroje podsycają dane z dużego eksportera surowców- Australii. Po katastroficznym odczycie PMI dla przemysłu kilka dni wcześniej (42 pkt), dziś rano tamtejszy bank centralny zdecydował o obniżce stóp procentowych do rekordowo niskiego poziomu 2,5%. A to nie pomaga walucie. AUD/USD znajduje się na poziomie najniższym od 3 lat. W takim kontekście i przy solidnym wykupieniu zachodnich rynków istnieje wysokie prawdopodobieństwo budowy przynajmniej lokalnego szczytu.
pobierz pełny biuletyn