Listopad, podobnie jak październik, na GPW kończyliśmy sporym niedosytem. Mimo nowych rekordów hossy na Wall Street WIG20 stracił 1,6% (WIG -0,5%). Nie pomogło dobre zachowanie spółek wydobywczych i energetycznych (+7%). O słabym wyniku przesądziła paliwówka (-8%) po wyraźnym pogorszeniu otoczenia makro i banki (-4%). W końcówce miesiąca Sąd Najwyższy orzekł, że kredyt złotówkowy oparty o stopę LIBOR… jest możliwy, co daje frankowiczom nowy oręż do walki z kredytodawcami. Media finansowe na świecie w listopadzie wciąż żyły negocjacjami handlowymi USA-Chiny. Odkąd prezydent D. Trump ogłosił wstępne porozumienie 11.10.19, w zasadzie nic konkretnego się nie wydarzyło. Amerykańska administracja zapewniała, że porozumienie jest już w końcowej fazie, ale na przeszkodzie stanęły zamieszki w Hongkongu, które poprał Kongres a następnie prezydent Trump. Sprawa jest poważna, bo Chińczycy nigdy nie tolerowali zaangażowania zachodu w wewnętrzne sprawy Chin czy szerzej Azji. Jeśli nie dojdzie szybko do przełomu to kluczową datą będzie 15 grudnia. Wtedy, zgodnie z zapowiedziami Trumpa, mają wejść w życie kolejne cła na blisko 160 mld USD importowanych towarów z Chin (dotychczas 360 mld USD). Grudzień rozpoczynamy od dobrego odczytu przemysłowego PMI w Chinach, który niespodziewanie wrócił ponad barierę 50 pkt. Dziś poznamy też finalne dane dla europejskich gospodarek i odczyt dla Polski (oczek. odbicie). W piątek comiesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy, a kilka dni później zbierze się Fed. 12.12 wybory w UK, a kluczową datą grudnia wydaje się być 15.12 (wejście w życie nowych ceł).
pobierz pełny biuletyn