Wczorajsza sesja w wykonaniu blue chipów nie była zbyt udana, bowiem WIG20 stracił 1%, zbliżając się do ważnego wsparcia na poziomie 2200 pkt. Lepiej wypadły mniejsze podmioty, zwłaszcza mWIG40, który zyskał 0,3%. Również na większych europejskich rynkach nastroje były mieszane, ponieważ z jednej strony mieliśmy do czynienia ze wzrostem FTSE (+0,4%) i DAX (+0,1%), a z drugiej ze spadkiem CAC40 (-0,4%). Ciekawy przebieg miała sesja za oceanem, gdzie tamtejsze indeksy w trakcie notowań weszły na nowe, rekordowe poziomy (finalnie na szczytach zamknął się tylko Nasdaq, który podniósł się o 0,2%; S&P500 stracił 0,1%, DJIA ok. 0,3%). Minorowe nastroje gościły dziś w Azji, gdzie większość indeksów świeciła na czerwono. Kalendarium makro jest dziś praktycznie puste, a bardziej interesujące może być jedynie publikacja protokołu z posiedzenia FOMC, który zostanie przedstawiony wieczorem. Inwestorzy ze zniecierpliwieniem czekają na informacje dot. negocjacji handlowych między USA a Chinami, jednak nastroje w ostatnim czasie się pogorszyły po słowach D. Trumpa o tym, że jeszcze nie podjął decyzji o zniesieniu ceł. W kraju trwa sezon wyników i właściwie każdy kolejny dzień przyniesie nam publikację kilkunastu sprawozdań (wysyp czeka nas 29.11., kiedy to opublikowane zostanie 75 skonsolidowanych raportów). Blue chipy nie mają ostatnio dobrej pasy, bowiem indeks cofnął się z okolic 2275 pkt. do pułapu 2200 pkt. W przypadku jego przełamania może nas czekać dalszy marsz w stronę 2100-2150 pkt.
pobierz pełny biuletyn