Wczorajsza sesja przyniosła umiarkowany wzrost prestiżowego indeksu warszawskiej giełdy. Choć trzeba przyznać, że gro zwyżki odnotowaliśmy dzięki cudofixingowi i ostatecznie WIG20 zyskał 0,68% (notuje obecnie wartość 2327.28 pkt.). Neutralnie swoje sesje zakończyli inwestorzy zza Oceanem. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,14%, indeks S&P 500 obniżył się o 0,19%, a Nasdaq Composite stracił 0,59%. Tym razem intraday S&P osiągnął poziom 1698.78 pkt i wydawało się, że 1700 jest na wyciągnięcie ręki. Co się jednak nie stało wczoraj powinno zdarzyć się do końca tygodnia Chyba, że sentyment się istotnie popsuje, a inwestorzy zaczną ponownie obawiać się o Chiny. Dziś w nocy poznaliśmy bowiem słaby odczyt indeksu PMI dla przemysłu Chin, który wyniósł 47,7 pkt. vs konsensus 48,2 pkt. i znalazł się on na najniższym poziomie od 11 miesięcy. W reakcji na te dane dość mocno spadły notowania miedzi. Obecnie jednak (po 8.00) obserwujemy powolną odbudowę cen surowca; również chiński HANG SENG, po początkowych nerwowych reakcjach obecnie traci jedynie symboliczne 0,05%. Z kolei NIKKEI225 stracił 0,3%. Przed sesją poznaliśmy wyniki TPSA. Zysk netto grupy w 2Q’13 wyniósł 76 mln PLN wobec 255 mln PLN rok wcześniej - poinformowała spółka w raporcie. Konsensus prognoz analityków zakładał wypracowanie przez grupę 96 mln PLN zysku. Z kolei Budimex w 2Q’13 odnotował zysk netto równy 32,9 mln PLN, który był o ponad 5% wyższy od konsensusu rynkowego. Na całodzienne rozstrzygnięcia wpływ będą mieć kolejne odczyty wskaźników PMI dla największych gospodarek Europy, które poznamy między 8.58, a 9.58. Po południu na rynek napłyną jeszcze dane z USA: wnioski o kredyt hipoteczny, indeks PMI dla przemysłu oraz sprzedaż nowych domów. Biorąc pod uwagę poranne oscylujące wokół zera wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie indeksy należy spodziewać się dziś neutralnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie.
pobierz pełny biuletyn