We wtorek w mediach finansowych ponownie dominował temat ropy naftowej. Po południu Reuters podał informację że produkcja w zaatakowanym obszarze Abqaiq ma zostać przywrócona w pełni w ciągu 2-3 tyg., a nie jak wcześniej szacowano 3-6 miesięcy. Notowania „czarnego złota” spadły po tej informacji o ok. 5%. Wciąż są jednak 7% powyżej piątkowych poziomów, sprzed zamachu. Na późniejszej konferencji Saudyjczyków minister energii powiedział, że w ciągu 2 dni przywrócono produkcję do 2 mln bbl/d z 4,9 mln bbl/d wcześniej (41% a nie jak pisał Reuters 70%), a pełne zdolności mają być osiągnięte do końca września. Władze nie chciały komentować odpowiedzialności Iranu na atak. Pentagon ma ponoć przygotować raport na ten temat i opublikować w ciągu 48 godzin. Może to być kolejny czynnik zwiększający napięcie w tym regionie, choć już w sobotę Mike Pompeo oskarżył o atak Iran. Dziś w centrum uwago powinien być również Fed. Rynek oczekuje obniżki stóp o 0,25% (do 1,75-2%) i zapowiedzi kolejnych ruchów (decyzja i projekcje 20:00 CEST, konferencja CEO pół godziny później). S&P500 wyczekuje na decyzje w okolicy lokalnych szczytów, więc reakcja rynku może być ciekawa. Nastroje o poranku nie są najlepsze. Kontrakty na DAX tracą ok. 0,1%. Na krajowym podwórku, po kilku dniach relatywnej siły, we wtorek przyszła korekta i WIG20 znalazł się poniżej 2200 pkt.
pobierz pełny biuletyn