Od momentu ubiegłotygodniowego posiedzenia Fed, które można w trzech słowach podsumować jako „jastrzębią obniżkę stóp”, S&P500 stracił blisko 6%. Krajowy rynek nie mógł się oprzeć tak dużej przecenie spadając o ok. 5% w okolice majowego dołka (2164 pkt vs dołek 2153 pkt). Dodatkowo w piątek rynek wystraszyły kolejne zapowiedzi nowych ceł na chiński import w Stanach. Przypomnijmy, że pod koniec lipca doszło do 12 spotkania delegacji (w Szanghaju), które miało przełamać impas w negocjacjach zerwanych w maju, zakończonych wprowadzeniem 25% ceł na kolejne 200 mld USD towarów. Po spotkaniu entuzjazmu nie było, ale rynek przygotowywał się na kolejną rundę negocjacji zaplanowaną na początek września. Tym samym tweet D. Trumpa o 10% cłach na 300 mld USD towarów (czyli na cały chiński import) był dla rynku wielkim szokiem, z którego dotychczas nie potrafi się otrząsnąć. Cały eksport Chin do USA w 1H’19 spadł o ok. 12%, choć ogółem dane są stabilne. To oznacza że część tych towarów musiała być przekierowana na inne rynki, a to wywiera kolejną presję m.in. na spółki przemysłowe w Europie. Mimo słabej sesji w Stanach (-3%) poranek w Europie powinien być spokojniejszy po próbach stabilizacji kursu juana w Chinach. Po dużej wyprzedaży może pojawić się chęć odreagowania.
pobierz pełny biuletyn