Wczorajsza sesja zapisała się trzecią czarna święcą na wykresie WIGu20. Jedynie dzięki końcowemu, silnemu, fixingowi udało się ograniczyć rozmiar strat i na zamknięciu blue chipy straciły jedynie 0,2% i notują obecnie wartość 2218.77 pkt. W trakcie handlu testowaliśmy już bowiem poziom 2200.11 (minima) i wydawało się, ze droga do zejścia w nowe rejony tegorocznych dołków jest otwarta (2150 pkt). Lepiej poradzili sobie gracze zza Oceanem. S&P500 zyskał 0,72%, DJIA 0,57%, a NASDAQ100 0,61%. Wprawdzie wydaje się, że potencjał do spadków na WIGu20 jest coraz bardziej ograniczony, niemniej wciąż w centrum zainteresowania znajdują się spółki surowcowe, których notowania znajdują się pod silną presją. Prawdopodobnie więc podczas najbliższych sesji obecne minima indeksu (2150 pkt.) mogą być w dalszym ciągu poddane próbom, zwłaszcza jeśli metale (miedź) będą dalej spadać. Dziś bez prawa do dywidendy będzie notowany KGHM (9,8 PLN) dlatego należy spodziewać się negatywnego otwarcia WIG20. Na rozstrzygnięcia całego dnia handlu wpływ będą mięć dane makro z Ameryki. O 13.00 poznamy liczbę wniosków o kredyt hipoteczny. Następnie, bo o 16.00, na rynek napłynie jeszcze miesięczna zmiana amerykańskich hurtowników (0,3% m/m).
pobierz pełny biuletyn