Wczorajsza sesja na WIG20 przebiegała pod dyktando podaży. Notowania przez cały dzień toczyły się po czerwonej stronie, by ostatecznie zakończyć się na poziomie 2306,7 pkt (-0,6%). Głównym ciężarem dla rynku był PGNiG, który drugi dzień z rzędu korygował wcześniejsze odbicie. Nastroje na głównych rynkach zagranicznych były bardzo zbliżone. Zarówno DAX , jak i S&P500 straciły po 0,7%. W handlu posesyjnym mocno na wartości traciły akcje Netflixa, który podał dużo słabsze od oczekiwań dane o nowych klientach w 2Q’19. Generalnie sezon wyników w USA przynosi mieszane odczucia. Dziś kontynuacja publikacji, dane pokażą m.in. Morgan Stanley oraz Microsoft. U nas pojawiają się już spółki, która publikują dane wstępne. Jutro rano pełny raport pokaże PKN Orlen. Na wykresie WIG20 spadki w ubiegłym tygodniu zatrzymały się w okolicy 2300 pkt, gdzie rysuje się wyraźne wsparcie. To mniej więcej przy tych poziomach nastąpiło także wybicie z konsolidacji w połowie czerwca. Początek sesji dla byków może być więc psychologicznie dość trudny. Nastroje dziś rano na rynkach międzynarodowych są spadkowe. Kontrakty na DAX tracą blisko 1%, a futures na S&P500 zniżkują o ok. -0,3%. Z danych makro mamy dziś m.in. czerwcową produkcję przemysłową z Polski, tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy oraz tamtejszy indeksy Fed z Filadelfii i indeks Conference Board.
pobierz pełny biuletyn