Dzisiejszym, białym rycerzem pierwszej fazy sesji były trzy spółki z subindeksu Wig-MS-BAS tj. TAURONPE (+3,13%), PGE (+0,84%) i ENERGA (+1,02%). Ich średni wynik z pierwszych godzin handlu wykazywał +2,5% z łączną aktywnością rzędu 10% sumy obrotów Wig-u. Do tego segmentu dołączyły na początku dnia spółki gamingowe z CDR (+0,55%) na czele, który rósł przez sporą część wtorkowej sesji o blisko 1,5%. Subindeks Wig-games generował przed południem nieco ponad jedną piątą wymiany Wig-u, co zdecydowanie odpierało ataki strony podażowej, zwłaszcza tej skoncentrowanej w spółkach z Wig20. Przedpołudniowy pull back był zatem idealnie tonowany przeciwfazą producentów gier i spółek branży energetycznej.
W drugiej części wtorkowej wymiany podaż przejęła prowadzenie, posilana szybkim skracaniem się graczy właśnie na spółkach deweloperów gier, ale także częściowym realizowaniem zysków z rosnących spółek energetycznych. Ostatecznie sporo podaży dołożono na bankach (Wig-Banki -1,6% z obrotem na poziomie 228 mln zł) i spółkach paliwowych (Wig-Paliwa -1,8% z obrotem rzędu 124 mln zł) a także na telekomach. Widać, że dzisiejszą sesję w takim rozkręcającym się stylu coraz odważniej dominowała podaż, im bliżej do końca handlu. I było to zdecydowana odpowiedź na ubiegłopiątkowe cofnięcie się Wig20 spod oporu 2343 punktów. Podaż dokonała kolejnego ciosu. Takie przebudzenie sprzedających zostało dzisiaj dodatkowo połączone z eskalowaniem konfliktu USA – Iran i wzrostem globalnej awersji do ryzyka (podbicie walut safe have, zwyżka złota o blisko 1,5%), na kilka godzin przed wystąpieniem Prezesa Fed. Do tego dostaliśmy komplet słabszych danych z USA, więc Jerome Powell ma teraz trudne zadanie a sytuacja i nastroje są zdecydowanie napięte. Zwłaszcza, że to już trzecie podejście prestiżowej średniej giełdowej pod pułap 27000 punktów, w ostatnich trzech latach. Podobnie S&P500 łapie zadyszkę przy rekordowych poziomach a Nasdaq Composite potwierdza podwójny szczyt w ujęciu r/r i spada poniżej 8000 punktów. Jeśli teraz gracze nie dostaną dodatkowego bodźca do rozwinięcia średniookresowej fali hossy to wakacyjny okres może przynieść potężne zawirowania na światowych rynkach akcji. Akurat teraz mamy idealny timing na wyraźne momentum, gdyż może dojść do newralgicznych rozmów Donalda Trumpa z Prezydentem Chin Xi Jinpingiem w Osace.