Poniedziałkowe notowania na rynku warszawskim odbywały się w kontekście święta na rynku niemieckim, który dla GPW pełni rolę wskaźnika nastrojów na rynkach bazowych. W efekcie uwaga graczy musiała skupić się na innej ważnej zmiennej z ostatnich sesji, którą była kondycja złotego na tle dolara i generalnie dolara na tle innych walut. Korekta ostatniego osłabienia amerykańskiej waluty powodowała, iż w pierwszej fazie sesji WIG20 musiał zredukować poranny optymizm wywołany brakiem wprowadzenia ceł na meksykański import do USA. Spod wpływu rynku walutowego udało się uwolnić jednak spółce CD Projekt, która zapowiedziała premierę swojego nowego projektu i od pierwszych minut sesji dominowała zwyżką i obrotem nad WIG20. W finale na akcje spółki przypadło ponad 200 mln złotych z 650 mln zebranych przez koszyk największych spółek, a zwyżka ceny akcji o 4,1 procent silnie kontrastuje z kosmetyczną właściwie zmianą WIG20. Rozdanie miało również ciekawy kontekst techniczny, którym jest poranne dotarcie WIG20 w rejon strefy oporów. Bariera podażowa w rejonie 2320-2286 pkt. koncentruje w sobie lukę 2320-2296 pkt., psychologiczną barierę 2300 pkt. i wreszcie połamane wsparcie w rejonie 2286 pkt., którego rynek nie mógł trwale połamać już w piątek, a dziś poniósł kolejną porażkę. Bilansem technicznym sesji jest wzmocnienie oporów w rejonie 2300, 2296 i 2286 pkt., co sprzyja do poszukania zarówno korekty zwyżki WIG20 z rejonu 2150 pkt., jak i kształtu konsolidacji w oczekiwaniu na nowe impulsy. Dlatego, uwzględniając ostatnią wrażliwość rynku na kondycję walut i wrażliwość dolara na dane makro, w bliskim terminie warto szukać wskazówek dla przyszłej kondycji WIG20 w relacji amerykańskiej waluty ze złotym.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA