Od 10 stycznia dolar ponownie umocnił się do koszyka walut (+1,5%), łamiąc tym samym potencjalnie średnioterminowy układ podażowy, a na rynki wróciła faza „risk off”. W ostatnich dniach dostaliśmy m.in. słaby odczyt chińskiego PKB za 4Q’18 (najniżej od 28 lat) czy prognozy MFW obniżające globalny wzrost gospodarczy (3,5% w ’19- najniżej od 3 lat). W UK nie ma umowy brexitowej, a w USA dalej trwa „government shutdown”. W takich warunkach utrzymanie rynków akcyjnych na względnie wysokim poziomie to sukces. Pomaga całkiem dobry, szczególnie dla banków, sezon wyników za 4Q’18 w USA (u nas jutro rozpocznie PKN) czy działania Ludowego Banku Chin zwiększające płynność sektora bankowego (w minionej nocy +38 mld USD). Po słabszej wtorkowej sesji S&P500 utrzymuje się w okolicach naruszonego już, ważnego technicznie 2630 pkt (+5,3% YTD). DAX ma otwartą drogę na podejście do grudniowego szczytu, a krajowy WIG20 handlowany jest powyżej 2-miesięcznego zakresu wahań, w przedziale 2355-2400 pkt (szczyty grudzień-sierpień’18). Dotychczas daje to ponad 3% stopę zwrotu YTD, co ważne: także dla mniejszych indeksów. Dziś kalendarium makro jest względnie puste. Jutro bardzo ważne dane o wstępnych, przemysłowych PMI w styczniu dla gł. gospodarek. W czwartek zbierze się również EBC, a sezon wyników na GPW rozpocznie PKN Orlen. Na przyszły tydzień Larry Kudlow zapowiedział ważne negocjacje ze stroną chińską w kwestii polityki handlowej. W przyszły czwartek zbierze się również Fed.
pobierz pełny biuletyn