Oczy inwestorów były wczoraj zwrócone na USA, gdzie FED miał ogłosić decyzję ws. stóp procentowych. Finalnie zaskoczenia nie było i dotychczasowy poziom pozostał utrzymany. Jednocześnie podtrzymano stwierdzenia, że kolejne podwyżki „będą spójne z trwałym wzrostem aktywności gosp., sytuacją na rynku pracy i inflacją w pobliżu 2%”. Zdaniem bankierów „ryzyka dla perspektyw gospodarczych wydają się być zbilansowane”. Indeksy za oceanem nie zareagowały praktycznie na przekaz FED i finalnie zaliczyły spadkową sesję. Na czerwono zaświeciły też giełdy w Europie – DAX stracił 0,5%, pod kreską była też GPW. Strona podażowa miała przewagę też w Azji – Nikkei obniżył się o ponad 1%. Dzisiejsze kalendarium makro nie będzie zbyt bogate, a ciekawsze dla inwestorów mogą być dane, które napłyną z Wielkiej Brytanii, tj. wstępny odczyt PKB za 3Q’18 oraz wyniki produkcji przemysłowej. W kraju na dobre rozkręcił się sezon publikacji sprawozdań – po wczorajszej sesji rezultatami pochwaliło się Dino, z kolei dzisiaj rano m.in. CCC i Eurocash (kulminacja będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu, w środę, kiedy to opublikowane zostanie ok. 100 raportów). Poranne nastroje, patrząc na kontrakty, są dosyć słabe, co w połączeniu z umacniającym się USD może źle wróżyć dla warszawskiego parkietu.
pobierz pełny biuletyn