Wczorajsza sesja, głównie przez słabą końcówkę, przyniosła umiarkowany spadek prestiżowego indeksu warszawskiej giełdy. WIG20 stracił 0,69% i notuje obecnie wartość 2390.32 pkt. Tym samym byki nie utrzymały linii 2400 pkt. i na wykresie pojawiła się pierwsza czarna świeca po trzech białych. W razie dalszych spadków wsparcia należy wyróżnić na pułapach 2360 pkt. i 2331 pkt. Kluczowy opór znajduje się na poziomach 2408-2409 pkt. W podobnym tonie swój handel zakończyli inwestorzy zza Oceanu. Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,28%, indeks S&P 500 obniżył się o 0,5%, a Nasdaq Composite stracił 0,18%, Cześćiwo graczy mogły zaniepokoić słabsze dane makro, niemniej wydaje się, że spadki były również reakcja na coraz wyrazistsze wypowiedzi FED na temat ograniczenia skup aktywów, nawet poczynając od czerwca, a cały program zakończyć do końca 2013 roku. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze postępującą i silną presją niedźwiedzi na realizację zysków. Na ostatnie dwadzieścia sesji wykres S&P500 odnotował jedynie cztery czarne świece, a sam indeks wzrósł w tym okresie o 110 pkt. (7,1%). Dlatego jeśli słabsze nastroje w USA się nasilę, należy raczej zakładać na dziś scenariusz spadkowy i dalsze oddalenie WIGu20 od linii 2400 pkt. Nie będzie dziś wielu informacji makro. Przed zakończaniem sesji, o 15.55-16.00, poznamy odczyty amerykańskich indeksów Uniwersytetu Michigan oraz wskaźników wyprzedzających - Conference Board. Wartości prognoz to odpowiednio 78,0 pkt. i 0,2%. Na handel wpływ mogą mieć też wystąpienia publiczne członków zarządu ECB (11.15-12.15). Biorąc pod uwagę poranne oscylujące wokół zera wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie kontrakty należy spodziewać się dziś neutralnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie.
pobierz pełny biuletyn