Piątkowa sesja na FW20 była najsłabsza od 23 lipca, kiedy ustanowiono wakacyjny dołek. Główna seria kontraktów w ostatnim dniu ubiegłego tygodnia straciła 1,6%, zamykając się na dziennym minimum na poziomie 2375 pkt. Tym samym notowania zeszły tuż poniżej dołka z końcówki września (2378 pkt). Na rynku kasowym szczególnie ciążył PKN Orlen (-6,9%), który podał wybrane dane za 3Q’12. Po oczyszczeniu o efekt zapasów i certyfikatów, wyniki operacyjne nie wyglądają na tyle rewelacyjnie na ile mogłyby wskazywać warunki makro dla rafinerii, szczególnie z drugiej połowy 3Q’12. Na rynkach europejskich w piątek spadki były generalnie trochę mniejsze niż nas (CAC40 i DAX straciły po mniej niż 1%). Spora wyprzedaż zawitała natomiast na Wall Street. S&P500 zniżkował o 1,7% a Nasdaq Comp o 2,2%. Technicznie wsparciem na wykresie kontynuacyjnym FW20 jest dolne ograniczenie luki hossy, która powstała w połowie września (tu możemy ją liczyć albo od 2353 pkt albo od maksimum z dnia wcześniej, czyli 2365 pkt). Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę wykres samej wrześniowej serii, to analogiczna luka została już domknięta, co stawia w niekorzystnym położeniu sytuację popytu. Przypomnijmy, że wzrosty w połowie września mieliśmy po decyzji Fed o dalszym druku dolara. Wychodzi na to, że niewiele podziałało to już na rynki. W tym tygodniu sezon publikacji wyników kontynuują spółki amerykańskie. Sezon raportów za 3Q’12 startuje także u nas. Dane finansowe podają w bieżącym tygodniu m.in. TPSA, Kęty, PKN, BZWBK, Dom Development. Z tego co pokazały wstępnie na razie TPSA i PKN inwestorzy nie są zadowoleni. Z drugiej strony wstępne wyniki Kęt były dobre, mimo słabych odczytów z przemysłu, co pozwala liczyć, że jednak trochę pozytywnych zaskoczeń także się znajdzie. Z danych makro rynki, po dość ubogim początku tygodnia, będą czekać głównie na środę. Mamy wtedy posiedzenie Fed, a także wstępne dane o PMI z Europy i Chin za październik. W piątek wstępne dane o PKB w USA za 3Q’12.
pobierz pełny biuletyn