W minionym tygodniu słabe dane z chińskiej gospodarki (PKB +7,7% vs 8% oczek.) sprowokowały do silnej przeceny na rynku surowców. Miedź straciła 5,6%, ropa 3,1%, a złoto staniało o 5,8% już drugi tydzień z rzędu. Spadki notowań surowców zbiegły się z korektą na wygrzanych indeksach giełd rozwiniętych. S&P500 stracił 2,1%, a DAX 3,7%. W takiej atmosferze FW20 zanotował spadek aż 4,7% znajdując się na poziomie najniższym od sierpnia 2012 (2267 pkt). Technicznie sytuacja się mocno skomplikowała. Wsparcia w strefie 2320-2300 pkt nie wytrzymały naporu sprzedających. Na nic zdał się także dołek z września ubiegłego roku (2275 pkt). Najbliższą szansą dla byków do odwrócenia negatywnej tendencji wydaje się być poziom 2230 pkt, czyli 62% zniesienia całych wzrostów od maja 2012. Z drugiej strony nasz rynek stracił już ponad 13% od początku roku, jest dość silnie wyprzedany i w każdej chwili możemy rozpocząć przynajmniej większe odreagowanie. Pytanie, czy będzie nas na nie stać w tym tygodniu ? Wydaje się, że raczej w jego drugiej części. Pamiętajmy, że we wtorek poznamy wstępne odczyty PMI dla przemysłu głównych europejskich gospodarek. Biorąc pod uwagę poprzednie dane jak i wskazania podobnych indykatorów istnieją większe szanse na negatywne zaskoczenie. Wówczas po chwili paniki (być może 2230 pkt ?) powinniśmy złapać korzystniejszy grunt pod odreagowanie.
pobierz pełny biuletyn