Wczorajsza sesja przyniosła lekkie odreagowanie środowych spadków. WIG20 zyskał 0,26% i notuje obecnie wartość 2342.64 pkt. Technicznie wciąż znajdujemy się blisko poziomów wsparcia na pułapach 2320-2330 pkt. Opory dla ewentualnych wzrostów należy wyróżnić na liniach 2365 pkt. i 2389 pkt. W podobnym tonie swój wczorajszy handel zakończyli inwestorzy zza Oceanem. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,38%, Nasdaq zyskał 0,20%, a indeks S&P 500 wzrósł o 0,40%. Poprawa sentymentu wynika głównie z reakcji rynku na decyzję BoJ (miesięczny skup aktywów o wartości 7 bln jenów=74,6 mld USD, w ciągu 2 lat dwukrotne zwiększenie ilości kupowanych akcji i obligacji, zapowiedź zakupu nawet 40-letnich obligacji), niemniej sam NIKKEI225 po bardzo silnym otwarciu i wzroście w trakcie sesji o 4,25% ostatecznie zakończył swój handel zyskując 1,8%. Dlatego wydaje się, że po tej „chwilowej” euforii na rynki znów może wrócić ochłodzenie. Co do GPW, niewykluczone są poranne wzrosty i ewentualna kontynuacja czwartkowego odbicia (w ostatnim czasie nasz parkiet zachowywał się relatywnie słabiej vs. DAX i CAC40) niemniej ryzyko ciążącego na rynkiem tematu OFE może skutecznie zniechęcać inwestorów do większej alokacji środków w polskie akcje. Dodatkowo czeka nas dziś wysyp danych makro. O 11.00 poznamy PKB Strefy Euro za 4Q’12 (-0,9% r/r) oraz zmianę sprzedaży detalicznej (-1,1%). Następnie, bo o 12.00, na rynek napłynie odczyt zamówień w niemieckim przemyśle (1,2% m/m). Później – 14.30 – poznamy jeszcze informację z rynku pracy w USA: stopę bezrobocia (7,7%) oraz zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (200 tys.). Biorąc pod uwagę poranne rosnące wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie kontrakty należy spodziewać się dziś neutralnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie.
pobierz pełny biuletyn