Styczeń przyniósł ponad 5% stopę zwrotu FW20/WIG20. Najlepiej wypadły średnie (+10%) i małe spółki (+7%). Początek lutego również można uznać za udany. Tym razem lepiej spisały się duże podmioty. Na pierwszej sesji miesiąca FW20/WIG20 zyskał ponad 1%. Pozytywnie na wyniki sesji w Europie wpłynęły dane makro o styczniowych PMI dla przemysłu. Dzień wcześniej dowiedzieliśmy się, że inflacja faktycznie nabiera rozpędu. Odczyt HICP w strefie euro to 1,8%, a np. w Hiszpanii aż 3%!. Na dojściu do celu inflacyjnego skupił się także FED w komunikacie (J. Yellen bardziej jastrzębia), ale rynek praktycznie nie zareagował. Dolar się nawet lekko osłabił w rejony 1,08 EUR/USD. Wall Street broni się przed większą korektą. Pozytywnie zaskakują wyniki za 4Q’16. Wczoraj po raporcie ponad 6% zyskiwał Apple, a prawdziwą gwiazdą był producent procesorów AMD (+16%). Dzięki temu technologiczny NASDAQ jest blisko lokalnych szczytów, podobnie jak szeroki S&P500. Z kolei przemysłowy DJIA przebywa tuż pod barierą 20 tys. pkt. Na krajowym podwórku również byki maja komfortową sytuację do atakowania lokalnych szczytów. Rynek jest już wykupiony i tu trzeba uważać, ale w przypadku korekty wsparć nie brakuje. Pod koniec stycznia zadziałało już pierwsze z nich czyli ok. 2050 pkt. Niżej poziomy są jeszcze ważniejsze jak ostatnia luka hossy (2018 pkt) czy poziomy małej konsolidacji z grudnia (1960-1900 pkt). W takich warunkach strategia powinna sprowadzać się do „kupna każdej korekty”. Dziś nastroje o poranku, po czerwonej sesji w Azji, są słabsze. Wciąż świętują Chińczycy i ich powrót w przyszłym tygodniu może być kluczowy dla regionu. Kontrakty na DAX spadają o 0,3-0,4%.
pobierz pełny biuletyn