Początek tygodnia był dość optymistyczny dla dużych spółek na naszym parkiecie. WIG20 zyskał na zamknięciu 1,7%, finiszując na poziomie 1782,8 pkt. W centrum uwagi znajdowały się głównie spółki energetyczne oraz LPP (kurs od początku października zyskał, imponujące jak na blue-chipa, ponad 50%). Co może cieszyć to poprawa obrotów w końcówce dnia i relatywna siła na tle chociażby DAX-a (wczoraj +0,5%). Na plusie finiszowała wczoraj Wall Street. S&P500 zyskał 0,5%. Z technicznego punktu widzenia warto zwrócić uwagę, że WIG20 wybił się wczoraj wyraźnie górą z większego trójkąta, który można wyrysować od Brexitu. Oznacza to też m.in., że w końcu udało się przełamać serię coraz niższych szczytów, która ciążyła naszemu parkietowi od drugiej połowy wakacji. Może w końcu akcje dużych spółek mają szansę złapać trochę wiatru w żagle. Na MiSiach mamy ostatnio odpoczynek, ale trudno go nawet nazwać korektą. Rozkręca się sezon wyników kwartalnych. Wczoraj po sesji raport pokazał Orange, EBITDA była zgodna z konsensusem. W tym tygodniu rezultaty pokażą jeszcze m.in. pierwsze banki i Lotos. Z danych makro mamy dziś indeks cen domów w USA za sierpień oraz tamtejszy wskaźnik zaufania konsumentów Conference Board. Już po naszej sesji przewidziane jest wystąpienie M.Draghiego (17.30).
pobierz pełny biuletyn