Euforii wywołanej ostateczną wersją projektu ustawy o kredytach walutowych wystarczyło tylko aby we wtorek przetestować zeszłotygodniowe szczyty. Wczoraj zaś mieliśmy niewielkie cofnięcie i patrząc na miejsce w, którym się ono dokonało można oczekiwać kontynuacji tego osłabienia. Aktualnie najbliższym oporem są wtorkowe szczyty, które w przypadku indeksu WIG20 nakładają się na lipcowe maksima. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 1750 pkt., gdzie zarówno na indeksie blue chips jak i w przypadku kontraktów znajduje się koniec dolnego cienia świeczki doji jaką możemy zaobserwować na WIG20. Ewentualne przełamanie tego poziomu otworzyłoby niedźwiedziom drogę do 1700 pkt., a nawet czerwcowego dołka. W perspektywie powrotu do wzrostów w nieco dłuższym terminie kluczowe powinny być okolice 1850 pkt. gdzie zbiega się kilka lokalnych szczytów z maja i z czerwca. Do jakichś większych ruchów indeksach może doprowadzić dzisiejsza decyzja BoE w sprawie stóp procentowych, którą poznamy o 13:00 czasu polskiego. Rynki oczekują obniżki o 25 pkt. bazowych, jednak poprzednio już się rozczarowały i wywołało to chwilowe turbulencje na rynkach. W kalendarzu makro znajdują się dziś jeszcze dane na temat amerykańskiego rynku pracy oraz zamówienia w tamtejszym przemyśle.
pobierz pełny biuletyn