Czwartek przyniósł długo oczekiwane odreagowanie. FW20 zyskał 1,5% (1712 pkt) i przez większą część sesji był znacznie silniejszy niż inne europejskie parkiety (DAX +0,5%). Oprócz silnego wyprzedania stronę popytową wsparł raport z ostatniego posiedzenia FOMC, który wskazywał na konieczność wstrzymania się z decyzjami w polityce monetarnej na konsekwencje „Brexit”. W zasadzie czwartkowa sesja nabrała rumieńców tuż po zamknięciu sesji w Europie. Notowania ropy naftowej tąpnęły o ponad 5%. Oprócz danych o zapasach, które były raczej zgodne z oczekiwaniami (spadek o 2,2 mln bbl vs -4,1 mln bbl tydzień wcześniej), w mediach próżno szukać informacji o przyczynach tak silnej wyprzedaży. Komentatorzy wskazywali na niski spadek zapasów benzyny, co jest dziwne w szczycie sezonu urlopowego. Niemniej czarne złoto jest najtańsze od maja, a od niedawnych szczytów potaniało o ponad 12%. W konsekwencji nastroje o poranku są słabsze. Główne azjatyckie indeksy zakończyły czerwonym kolorem. Kontrakty na DAX spadają o 0,5%. Dziś w kalendarium makro kluczowe będą dane o nowozatrudnionych w amerykańskiej gospodarce (NFP 14:30 CET). Po słabych danych za maj oczekiwana jest znaczna poprawa.
pobierz pełny biuletyn