Warszawa jeszcze nie chyba nie do końca się otrząsnęła po Brexicie. Blue chipy straciły wczoraj 0,3%, zamykając się na poziomie 1750,7 pkt. Indeksowi najmocniej ciążyły podmioty z sektora paliwowego (Lotos i Orlen) oraz handlu (LPP i Eurocash). Lepiej wypadły małe i średnie podmioty – sWIG80 zyskał 0,6%, a mWIG40 pozostał w miejscu. Znacznie lepiej zaprezentowały się rynki europejskie. DAX wzrósł o 0,7%, a FTSE o niemal 1,7%. Byki dominowały także za oceanem – główne indeksy zamknęły się wzrostami w przedziale 1,2-1,4%. Na małych plusach dzień zakończyli inwestorzy w Chinach oraz Tokio. Pozytywne nastroje widać również na rynku terminowym. Futures na DAX zyskują po ok. 0,5%., większych ruchów nie ma z kolei w przypadku kontraktów na indeksy w USA. Dzisiejszy kalendarz makro obfituje w odczyty dla sektora przemysłu – czeka nas głównie wysyp odczytów PMI dla większości europejskich państw. W nocy poznaliśmy również garść danych dla gospodarek chińskiej i japońskiej, a po południu garść odczytów dołożą również USA (indeksy ISM i PMI dla przemysłu, wydatki na inwestycje). Liczę, że głównie dzięki sprzyjającemu dziś sentymentowi na dużych giełdach również w Warszawie pojawi się „światełko” nadziei i nowy miesiąc zamkniemy lekko pozytywnym akcentom. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że sentyment inwestorów do blue chips dalej wydaje się być słaby.
pobierz pełny biuletyn