W poniedziałek kurz po „Brexit” nieco opadł, niemniej rynek musiał oddać część intradayowego wzrostu od piątkowych dołków. FW20 stracił ponad 2% i zakończył na 1723 pkt. Jest to naturalne zachowanie jednak byki nie powinny dopuścić do zejścia poniżej 1700 pkt (połowa dużej świecy, lokalny dołek i 62% zniesienia piątkowych wzrostów), a w szczególności poniżej strefy 1662-1651 pkt (dołki ze stycznia i Brexit). W układzie tygodniowym byki wciąż mają szansę na wypracowanie popytowego układu na najbliższe miesiące. Świeczka wysokiej fali z ubiegłego tygodnia w okolicy styczniowych miniów daje spory kapitał. Nie można jej tylko (bądź aż) zmarnować. Również niemiecki DAX jest okolicy ważnego wsparcia. Niewiele, bo ok. 140 pkt (ok. 1,5%) dzieli go od linii hossy z 2009 roku, która już w styczniu’16 (8700 pkt) wybroniła rynek przed głębszymi spadkami. Z kolei S&P500 zamknął się wczoraj na psychologicznych 2000 pkt czyli 38% zniesienia całej fali wzrostowej od lutego’16. Nastroje o poranku są lepsze niż w ostatnich dwóch dniach. Kontrakty na DAX zyskują 1,8%. W kalendarium istotne będą wystąpienia członków zarządu EBC w tym Mario Draghiego (10-10:30 CET). Być może odniosą się do „Brexit”.
pobierz pełny biuletyn