Za nami bardzo słaba wtorkowa sesja na GPW. W drugiej części dnia zupełnie oderwaliśmy się od DAX-a (-0,7% na zamknięciu) i podaż robiła już, co chciała. WIG20 (1808 pkt na zamknięciu) i FW20 (1817 pkt) straciły po 1,8%. Obroty na WIG20 były najwyższe od marca. Technicznie jesteśmy znów w ważnym punkcie. Poziom 1800 pkt był broniony już dwukrotnie w maju. Ciężarem było wczoraj PZU i oraz banki. Pojawiły się doniesienie o coraz bliższym finiszu prac nad ostatecznym rozwiązaniem kwestii kredytów CHF. Najmocniej spadał wczoraj mBank (-4,9%), którego prezes we wczorajszej Rzeczpospolitej mocno bronił banków. Dziś KE ma ponownie zająć się sytuacją w Polsce i sprawą Trybunału Konstytucyjnego. Na Wall Street mieliśmy wczoraj niewielkie spadki. S&P500 zniżkował o jedynie 0,1%. Dziś rano kontrakty na DAX i S&P500 notowane są w pobliżu kursów odniesienia. Na rynkach azjatyckich przeważają rano spadki. Nikkei225 spadł o 1,8%. Z danych makroekonomicznych mamy dziś m.in. odczyty PMI dla przemysłu za maj. Finalny chiński wskaźnik wyniósł 49,2 pkt, minimalnie poniżej oczekiwań (49,3 pkt) i poprzedniego odczytu (49,4 pkt). PMI dla polskiego przemysłu pojawi się o 9:00 (konsensus: 51,5 pkt). Wieczorem pojawi się Beżowa Księga, raport o stanie amerykańskiej gospodarki. Na światowych rynkach głównie oczekiwany jest jednak piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy, który może dać wskazówki co do ścieżki stóp procentowych w najbliższych miesiącach.
pobierz pełny biuletyn