Poniedziałkowa sesja mogła wcale się nie odbyć. Wobec absencji Brytyjczyków i Amerykanów obroty na FW20 wyniosły zaledwie 7,7 tys. szt, a na WIG20 223 mln PLN, co jest wynikiem praktycznie rekordowym. Przy takiej aktywności zlecenia koszykowe najpierw zaniżyły nasz rynek względem indeksów bazowych, by na koniec utrzymać status quo. Kontrakty zyskały 0,4% (1850 pkt), a indeks bazowy 0,1% (1842 pkt). Sytuacja techniczna pozostała bez zmian. Bykom udało się oddalić od ważnego wsparcia na 62% zniesienia całych wzrostów styczeń-marzec (1786 pkt) i teraz najbliższym celem pozostają ostatnie szczyty czyli 1876 pkt. Nastroje ku temu są dobre. Notowania ropy Brent przekroczyły 50 USD/bbl, co dodaje odwagi popytowi na rynkach wschodzących. Większość azjatyckich parkietów zakończyło zielonym kolorem. W Chinach, mimo tzw. „flash crash” (nagły spadek kontraktów o 10% przez brak płynności) kluczowe indeksy kończą dzień ok. 3% wzrostem. Kontrakty na DAX notują 0,2% zwyżkę. Dziś dużo danych makro, ale kluczowe z nich poznamy po południu (16:00 CET Indeks Conference Board).
pobierz pełny biuletyn