Inwestorzy w czasie ostatniej sesji wypatrywali ratingu, które miała opublikować agencja Moody’s. Informacje wraz z uzasadnieniem dotarły do nas dopiero późnym wieczorem, a sama ocena nie była tak zła jak niektórzy zakładali. Ocena inwestycyjna pozostała utrzymana, zmianie uległa jedynie perspektywa (do negatywnej). Sam rynek podczas piątkowej sesji był dosyć spokojny. Blue chipy pozostały niema bez zmian, mWIG40 stracił 0,2%, natomiast sWIG80 zyskał niecałe 0,7%. W Europie najważniejsze indeksy zyskiwały – DAX poprawił się o 0,9%, FTSE wzrósł o 0,4%. Gorzej było natomiast za oceanem – S&P500 zamknął się ze stratą 0,9%, pod kreską znalazły się również Nasdaq i DJIA. W Azji, w Chinach i Tokio odnotowaliśmy symboliczne zwyżki. Na rynku terminowym delikatnie zwyżkują kontrakty na amerykańskie indeksy. Póki co umacnia się względem głównych walut umacnia się rodzimy PLN. Mocno zyskuje również ropa (przed godz. 8:00 wzrosty na WTI wynoszą niemal 1,0%). Dzisiejszy kalendarz makro jest praktycznie pusty (dopiero pod koniec tygodnia opublikowane zostaną dane dla rodzimej koniunktury). Warto również zwrócić uwagę na dzień wolny w Niemczech, co może przełożyć się na dużo niższe obroty na GPW. Spodziewam się, że dzisiejsza sesja powinna być dosyć spokojna, z uwagi na brak inwestorów zza naszej zachodniej granicy. Rodzimi gracze zapewne będą się mocno przyglądać ostatnim raportom kwartalnym (dziś poznaliśmy wyniki m.in. Enei, Bogdanki, Emperii, PKP Cargo i LC Corpu). In plus może zadziałać także piątkowa decyzja Moody’s. Z technicznego punktu widzenia w najbliższych dniach dla blue chipów istotna będzie obrona 1800 pkt., która może stanowić podwaliny pod odbicie i mocniejszy ruch w górę.
pobierz pełny biuletyn