Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych kończyły pierwszy tydzień nowego miesiąca i kwartału. W przypadku WIG20 całość notowań tygodnia została sprowadzona do korekcyjnego, oczekiwanego cofnięcia, którego wyzwolicielem było spotkanie indeksu z psychologiczną i techniczną barierą 2000 pkt. Częścią ruchu na południe stała się konfrontacja wykresu indeksu ze wsparciem w rejonie 1900 pkt., które również dziś zorganizowało nastroje. W istocie kolejna, nieudana próba pokonania wsparcia wzmocniła w inwestorach przekonanie, iż WIG20 znalazł się w zawieszeniu pomiędzy 2000 i 1900 pkt., co wymusza zawieszenie ocen i aktywności do czasu, aż rynek wyśle sygnał zakończenia korekty lub jej pogłębienia. Konsolidacyjny był również obrót, który wyniósł dziś mniej niż 460 mln złotych. Patrząc w szerszej perspektywie zawahanie podaży na 1900 pkt. i dzisiejszy wzrost WIG20 o 0,7 procent wpisuje się w niebezpieczną dla byków formację RGR, której podręcznikowe położenie i zarys niosą zagrożenie spadkiem w rejon 1800 pkt. W takim układzie kolejne kilka dni zdominowałoby budowanie prawego ramienia formacji i późniejszy spadek pod 1900 pkt. Zanegowanie ciągle potencjalnego układu wymaga w miarę szybkiego wyjścia nad 2000 pkt., co może być trudne, gdy uwzględni się fakt, iż korekcyjne nastroje dominują dziś również na rynkach bazowych. W nowym tygodniu analizę układu sił utrudni jeszcze fakt, iż światowe giełdy znajdzą się pod wpływem reakcji inwestorów na wyniki kwartalne amerykańskich spółek. Przeszłość podpowiada, iż kolejne dwa tygodnie przyniosą sporą dawkę szumu i zmienności, która zaburzy czytelność układów technicznych i utrudni ocenę kondycji rynku w Warszawie.
Adam Stańczak
DM BOŚ SA