Pierwsza sesja w kwietniu zdecydowanie nie należała do udanych dla rodzimych inwestorów. Blue chipy po raz kolejny nie sforsowały psychologicznego poziomu 2000 pkt. i odbiły się od niego dosyć mocno, zamykając się finalnie na pułapie 1973,2 pkt. Pod kreską znalazły się również MiS-ie – mWIG40 stracił 0,9%, sWIG80 ok. 0,5%. Warto zauważyć, że rodzimy rynek wpisał się w europejski trend – DAX zamknął się o 1,7% pod kreską, na minusach były także giełdy w Londynie i Paryżu. Zdecydowanie lepiej poradzili sobie inwestorzy w USA – S&P500 kontynuował wzrosty i znalazł się 0,6% nad kreską, Nasdaq podniósł się o 0,9%. W Azji spokojna sesja – Nikkei zanotował spadek, jednak większość giełd w regionie wzrosła, wolne mieli dziś inwestorzy w Chinach. Na rynku terminowym raczej nie widać mocniejszych ruchów – kontrakty na DAX zyskują ok. 0,2%, większych zmian nie notują futures na amerykańskie indeksy. Ropa i miedź tracą nad ranem. Dzisiejszy kalendarzy makro jest dosyć pusty – ze strefy Euro dotrą do nas odczyty indeksu Sentix, stopy bezrobocia oraz inflacji producenckiej. Dla giełdowych graczy istotniejsze mogą być środowa publikacja protokołu z posiedzenia FOMC oraz czwartkowe wystąpienie Janet Yellen. Wydaje się, że początek dzisiejszych notowań będzie spokojny, dalszy przebieg sesji powinien jednak mocniej zależeć od nastrojów na dużych giełdach. Dla blue chipów istotne będzie z pewnością jak zachowają się byki i to czy będą w stanie dobić do 2000 pkt. Po kilku dniach prób przebicia tej bariery, kolejne niepowodzenie może skutkować korektą.
pobierz pełny biuletyn