W minionym tygodniu GPW kontynuowała odbicie zapoczątkowane w drugiej połowie stycznia zyskując ok. 3% (WIG20/FW20). Był to wynik zdecydowanie lepszy niż większość indeksów bazowych. Pomagała korekta na rynków surowców. Ropa i miedź zyskały w skali tygodnia ok. 4%. Z czynników lokalnych pojawiły się również informacje o uznaniu podatku bankowego w koszty uzyskania przychodów, co obniży podstawę opodatkowania instytucji. WIG-Banki zyskał ponad 5% i był najlepszym branżowym indeksem. Słabo wypadł WIG-Paliwa (strata ok. 1%). Mocna korekta na rynku ropy (ponad 30%) wystraszyła inwestorów, bo PKN Orlen był chyba największym beneficjentem niskich cen podstawowego surowca. Teraz pytanie co dalej, bo dynamiczne odbicie na rynku ropy (historyczne!) można spokojnie nazwać „short squeeze”, czyli zwyczajnym pokrywaniem krótkich pozycji na mocno wyprzedanym rynku. Ruch był na tyle mocny, że jesteśmy powyżej 62% zniesienia ostatnich spadków (34,5 USD/bbl brent) i przy konsolidacji z przełomu 2015/2016 roku czyli 36-39 USD/bbl. Patrząc historycznie ważne dołki na tym rynku nie pojawiały się po tak ostrej formacji „V”. Z reguły rynek testował jeszcze raz ważne poziomy (obecnie ok. 27 USD/bbl). Fundamenty rynku też wskazują na spadek cen. Na rynku jest dużo podaży, od dziś eksport zwiększa Iran po zniesieniu sankcji. Pojawiały się wcześniej informacje, że potomkowie Persów oferowali ropę w Europie po 17 USD/bbl. W rezultacie jesteśmy przy poziomach, przy których wskazana jest duża ostrożność, a nasza giełda z pewnością nie pozostanie obojętna na wydarzenia na rynku surowców. Technicznie przed FW20 opór 1787 pkt (szczyt z 13 stycznia), potem 1818 pkt (62% spadków z końcówki 2015 roku).
pobierz pełny biuletyn