Nowy tydzień przyniósł stabilizację na indeksie WIG20, jednak niepokojący może być wyraźnie mniejszy obrót w porównaniu do poprzednich sesji. Tak więc wczorajsze zahamowanie spadków wcale nie musi oznaczać powrotu popytu na rynek, a raczej bierność podaży, tym bardziej, że w odróżnieniu od dotychczasowych tendencji wyprzedaż dotknęła małe i średnie podmioty. Dziś o poranku na giełdach panują pozytywne nastroje, kontrakty na główne europejskie indeksy notowane są ponad 1% na plusie, nad kresą znajdują się także futures za oceanem. W powrocie optymizmu na światowe parkiety pomogło wczorajsze zachowanie giełd w USA, tamtejszy S&P500 po chwilowym zejściu poniżej poziomu 2000 pkt. i testowaniu wsparć rozpoczął mocne odbicie i zamknął się 0,5% na plusie. Jeśli chodzi kalendarium makro to dzisiaj opublikowane będą dane na temat inflacji w USA i kilku krajach europejskich w tym w Polsce. Ponadto będziemy mieli publiczne wystąpienie szefa NBP Marka Belki. Oprócz inflacji nastroje na rynkach mogą kształtować również informacje na temat koniunktury, o 11:00 opublikowany zostanie indeks instytutu ZEW w Niemczech, a o 14:30 indeks New York Empire State. Mając na uwadze powiew optymizmu za granicą możemy liczyć na pozytywne otwarcie notowań w Warszawie, jednak to może nie wystarczyć do uniknięcia wyznaczenia nowych wieloletnich minimów na WIG20.
pobierz pełny biuletyn