Pomimo dynamicznych wzrostów zagranicą nasz WIG20 ciągle nie może poradzić sobie z oporem w okolicach 2160 pkt. Wczoraj mimo dobrego początku nawet nie doszło do testowania tego poziomu, a w kocówce sesji powróciliśmy w okolice poniedziałkowego zamknięcia. Zupełnie odmienne nastroje panują zagranicą, wczoraj amerykańskie indeksy zyskały ponad 2,5%, a dziś o poranku futures na S&P500 zyskują ponad 1%. Zielono jest również w Europie, kontrakty na DAX i Euro Stoxx 50 są około 2% nad kreską. To powinno ustawić początek sesji w Warszawie, pytanie tylko czy pozwoli to na pokonanie oporów i utrzymanie się ponad nimi do końca sesji, co mogłoby skutkować kontynuacją odbicia w kolejnych dniach. Patrząc na wykresy WIG20 i kontraktów można zauważyć, że w podczas ostatnich sesji poruszają się one w coraz węższym zakresie wahań, co powinno w efekcie dać dynamiczne wybicie. Ciągle jednak otwarte pozostaje pytanie co do kierunku tego wybicia, gdyż mimo coraz lepszych nastrojów zagranicą na GPW ciągle wpływają nastroje niepewności związane z ryzykiem politycznym i coraz to nowe pomysły na ratowanie frankowiczów oraz kopalń. Dziś kalendarium makro jest dość ubogie więc z tej strony raczej nie będziemy mieli impulsów do większych ruchów, natomiast na przebieg sesji może mieć wpływ ewentualne wybicie ze wspomnianej konsolidacji.
pobierz pełny biuletyn