Piątek upłynął inwestorom w zdecydowanie pozytywnych nastrojach na rodzimym parkiecie. Blue chipy zyskały blisko 1,3%, zamykając się na pułapie 2145,1 pkt . (gwiazdą sesji była Bogdanka). W ślad za WIG20 podążyły również MiS-ie, bowiem mWIG40 zyskał 1,3%, a sWIG ok. 0,6%. Brak zdecydowania był natomiast widoczny na rynkach europejskich. Bardzo spokojnie upłynęła sesja za oceanem, gdzie Nasdaq oraz S&P500 zyskały po 0,1%. Na czerwono ponownie tydzień rozpoczęła Azja – Nikkei zamknął się ze stratą 1,3% (kontrakty spadają o 1,6%), a Hang Seng spadł o 0,2%. Na rynku terminowym trudno szukać na chwilę obecną wsparcia. Futures na amerykańskie indeksy spadają o ok. 0,6-0,8%, natomiast na DAX tracą 0,9%. Dzisiejszy kalendarz makro nie powinien obfitować w istotne odczyty makro. Nad ranem poznaliśmy wyniki sprzedaży detalicznej w Niemczech (powyżej konsensusu), a przed południem dotrą do nas szacunkowe dane dot. inflacji HICP. Warto zwrócić uwagę, że dziś mamy (tradycyjnie) kumulację raportów kwartalnych i zapewne to przyciągnie uwagę rodzimych inwestorów (wsparcia nie należy oczekiwać z Londynu, bowiem tamtejsza giełda świętuje). Kontrakty na FW20 wyglądają coraz lepiej technicznie od poniedziałkowego mini-krachu, jednak wciąż daleko nam do domknięcia luki. Najbliższym oporem wydaje się być pułap 2150 pkt.
pobierz pełny biuletyn