W miniony czwartek nie udał się atak na ostatni szczyt w okolicach 2260 pkt i dwie ostatnie sesje należały do niedźwiedzi (2172 pkt, -1,3%). Wcześniej przeszkadzała sytuacja na rynkach wschodzących, teraz dodatkowo doszła korekta na rynkach dojrzałych. Niemiecki DAX ma za sobą 5 spadkowych świec z rzędu, dodatkowo z luką bessy (11,28-11,15 tys. pkt) i jest blisko lipcowego dołka na 10,6 tys. pkt. Ostatnie dni to seria słabszych danych makro, co sprowokowało niedźwiedzi do ataku. U nas FW20 również jest bardzo blisko dołka na 2163 pkt. Atutem byków w obronie tego wsparcia z pewnością są liczne pozytywne dywergencje na oscylatorach, m.in. na RSI. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale niewykluczone jest lekkie naruszenie tego poziomu skąd bazowym scenariuszem powinno być spore odreagowanie. Wśród spółek, które mogłyby pociągnąć główny indeks mogą być banki, przecenione już w tym roku o blisko 30% (ubytek kapitalizacji ponad 40 mld PLN). Dziś nastroje również nie są najlepsze, a to bardziej nastawia nas na obronę wsparć niż szukanie podejścia wyżej. Sesja w Azji zakończyła się w większości czerwienią. Kontrakty na DAX tracą 0,5% (poniżej 11 tys. pkt).
pobierz pełny biuletyn