Ostatnia sesja minionego tygodnia przyniosła po raz kolejny mocne ochłodzenie głów na WIG20. Blue chipy straciły blisko 1,2%, zamykając się na poziomie 2198,2 pkt. Lepiej (co nie oznacza na plusie) wypadły MiS-ie, bowiem mWIG40 spadł o 0,2%, a sWIG80 zyskał 0,1%. Słabość GPW była poparta dosyć przeciętnymi wynikami dużych, europejskich rynków. DAX stracił na zamknięciu 0,3%, a CAC40 blisko 0,6%. „tradycyjnie” na dużym minusie znalazł się Athex, który obniżył się o 1,9%. Lekko wzrostowe nastroje były widoczne za oceanem. S&P500 oraz DJIA zyskały po 0,4%, a o 0,3% wzrósł Nasdaq. Na chwilę obecną dosyć spokojnie kształtują się futures – kontrakty na DAX zyskują niecałe 0,4%, a na giełdy w USA pozostają bez większych zmian. Rodzime FW20 od kilku tygodni tkwią w konsolidacji i przy dużym udziale sektora bankowego w indeksie ciężko oczekiwać, żeby futures mocno poszybowały do góry. W piątek Eurogrupa zaakceptowała program pomocowy dla Grecji o wartości max. 86 mld EUR (do 19. sierpnia ma zakończyć się proces ratyfikacji w krajach UE). Dzisiejszy kalendarz makro wydaje się być dosyć pusty (i nieciekawy) - w nocy poznaliśmy wstępny odczyt dla japońskiego PKB. W ciągu dnia ciekawszy wydaje się być jedynie bilans handlu zagranicznego dla strefy Euro. Bardziej interesujących danych możemy się spodziewać dopiero w środę (krajowe odczyty produkcji przemysłowej i cen produkcji, protokół z posiedzenia FOMC). Dla rodzimych inwestorów z pewnością ważne będą wyniki półroczne, które wchodzą w końcową fazę. W mojej opinii dzisiejsza sesja powinna upłynąć dosyć spokojnie na warszawskim parkiecie, a dla blue chipów kluczowa powinna być obrona poziomów 2160-70 pkt.
pobierz pełny biuletyn