Końcówka zeszłego tygodnia była dosyć spokojna, po bardzo burzliwej środkowej części. Blue chipy pozostały praktycznie bez zmian, zamykając się na poziomie 2196,8 pkt. Bez większych zmian obyło się także wśród MiS-iów. MWIG40 stracił niecałe 0,2%, a sWIG80 wzrósł o 0,1%. Lekko korekcyjne nastroje panowały na większych europejskich giełdach. Londyński FTSE spadł o 0,5%, a słabiej zaprezentowały się CAC40 (-0,7%) oraz niemiecki DAX (-0,8%). Nieznaczną przewagą niedźwiedzie miały również za oceanem, gdzie Nasdaq stracił 0,3%, a DJIA oraz S&P500 zamknęły się o blisko 0,3% pod kreską. Dzisiejszy kalendarz makro nie powinien zbyt mocno elektryzować inwestorów. Do tej pory poznaliśmy miesięczny odczyt indeksu zaufania konsumentów w Japonii. W ciągu dnia ciekawszy wydaje się być jedynie wynik indeksu Sentix dla strefy Euro, który powinien zostać opublikowany przed południem. Na rynku terminowym panują lekko pozytywne nastroje. Futures na amerykańskie indeksy zyskują po ok. 0,3%, rosną również kontrakty na DAX (0,5-0,6%). W przypadku FW20 znajdujemy się w dosyć istotnym miejscu, bowiem obroniony został poziom wsparcia ze stycznia i w przypadku utrzymania słabszego sentymentu szybkie przebicie tego pułapu może oznaczać kontynuację spadków w perspektywie kilku dni. Rodzimych inwestorów z pewnością będą ciekawić raporty półroczne (dziś poznaliśmy już wyniki m.in. PKO BP i Grajewa), nie należy jednak wykluczać, że nasza giełda będzie cały czas pod presją kolejnych przedwyborczych wypowiedzi polityków, co może powodować dużą zmienność kursów.
pobierz pełny biuletyn