Powrót do rzeczywistości Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych skończyły się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów. Trzy średnie – WIG, WIG20 i sWIG80 - zanotowały zmiany mniejsze od 0,1 procent, gdy mWIG40 zmienił się o 0,15 procent. Solidarne, drobne zmiany koszyków spółek małych, średnich, dużych i całego rynku wskazują, iż nie była to sesja wielkich emocji. W istocie indeks WIG20 zanotował zmianę o 0,03 procent, która silnie kontrastuje z czwartkową przeceną o 2,8 procent i wskazuje, iż piątek był dniem wyciszenia i równowagi. Naprawdę sesja była raczej dniem zawieszenia w oczekiwaniu na nowe impulsy, które pojawią się na rynku po kolejnym zderzeniu GPW z aktywnością polityków w okresie kampanii wyborczej. Patrząc tylko na rynek w oderwaniu od polityki i zamieszania, jakie oferują GPW parlamentarzyści prześcigający się w pomysłach na podatki od kopalin, podatki bankowe i przerzucenie strat z ryzyka kursowego na sektor bankowy, trudno nie odnotować faktu, iż końcówka bieżącego tygodnia jest prostym powrotem do gry po fali przeceny, która indeksowi WIG20 odebrała około 400 punktów w niespełna trzy miesiące. W tej perspektywie patrząc czwartkowy spadek i piątkowa konsolidacja są niczym innym niż przedłużeniem obserwowanej już w poprzednim tygodniu prawidłowości wskazującej na wyciszenie podaży, gdy WIG20 osuwa się poniżej poziomu 2200 pkt. W takim układzie piątkowe notowania są kolejnym potwierdzeniem układu sił, który wskazuje, iż spora część negatywnych konsekwencji ryzyka politycznego została już uwzględniona w cenach i teraz rynek potrzebuje nowego impulsu wybijającego WIG20 z poziomu równowagi w okolicach 2200 pkt. Jeśli wczorajsze propozycje Sejmu na polu pożyczek hipotecznych zostaną ograniczone w Senacie, to zasadnym jest oczekiwanie, iż rynek znów inaczej wyceni konsekwencje kosztów kredytów we franku szwajcarskim dla sektora bankowego i znów pojawi się na GPW odbicie analogicznie do obserwowanego, gdy jeden z przedstawicieli opozycji zasygnalizował, iż podatek dla banków nie zostanie wprowadzony przed końcem 2016 roku.
Adam Stańczak
DM BOŚ SA