Początek tygodnia na GPW nie był udany dla inwestorów, szczególnie na blue-chipach. Nasz rynek negatywnie wyróżniał się na tle otoczenia. Pod presją znajdował się szczególnie sektor bankowy (na przestrzeni ostatnich dni duża część analityków aktualizowała rekomendacje uwzględniając czynnika ryzyka), słabo radziła sobie też energetyka. Dociążenie WIG20 (-1,8%), a tym samym także FW20 (zamknięcie 2258 pkt, - 1,4%,), było więc spore. Kapitał kolejny raz szukał ucieczki w PKN Orlen (+3,6%). Technicznie na kontraktach nadal trudno uciec z okolic dołków z drugiego tygodnia lipca (2211 pkt). Głównym ciężarem są obecnie zapowiedzi polityków, które raczej nie przysłużą się dobrze ani części podmiotów notowanych na rynku (banki) ani samemu rynkowi (oprócz opodatkowania aktywów TFI czy biur maklerskich, ostatecznego demontażu OFE, pojawiają się też zapowiedzi opodatkowania transakcji finansowych - SLD). Być może w najbliższych tygodniach tematy te zejdą na chwilę z pierwszego planu – w końcu zaczyna się sezon publikacji wyników za 2Q’15 na GPW. W czwartek startuje wspomniany wcześniej PKN, w kolejnym tygodniu poznamy raporty Orange i kilku banków (Millennium, BZWBK, mBank). W dane makroekonomiczne dzisiejszy dzień, podobnie jak cały bieżący tydzień, jest dość ubogi.
pobierz pełny biuletyn