Wczorajszy poniedziałek przebiegał odmiennie niż dwa poprzednie. Głównym tematem znów była Grecja, tym razem jednak w kontekście bardziej pozytywnym niż poprzednio. To pozwoliło rozpocząć notowania WIG20 od zwyżek. Ponad poziom 2300 punktów udało się nawet na chwilę wyjść kontraktom. Kolejne godziny przynosiły jednak słabnięcie popytu na dużych spółkach WIG20 stracił na zamknięciu -0,1%, a FW20 zniżkowały nawet o 0,4%. Sporo lepiej radził sobie chociażby niemiecki DAX, który zyskał 1,5%. Cóż, taka specyfika naszych blue-chipów. Indeksy małych i średnich spółek pokazały solidne plusy (+0,8%, +1,5%). Na wyróżnienie w ostatnich dwóch dniach zasłużył WIG-Budownictwo, który zyskał blisko 6% - tu akurat krajowe ryzyko polityczne (o którym tyle się ostatnio spekuluje) na tle innych branż wydaje się dość ograniczone. Temat Grecji z pewnością nie schodzi jeszcze z czołówki informacyjnej. Wczoraj nie spłacono kolejne raty zadłużenia do MFW (0,5 mld EUR). Do środy greccy parlamentarzyści musza przyjąć reformy narzucone przez pozostałe kraje eurolandu. Wczorajsza sesja w USA wypadła bardzo dobrze. S&P500 zyskał 1,1%, zamykając się na poziomie 2100 pkt. Za Atlantykiem trwa w najlepsze już sezon wyników kwartalnych, co mogło umknąć w greckim zamieszaniu. Dziś wyniki publikuje m.in. J&J czy JP Morgan. Rano nastroje na rynkach są lekko spadkowe. Kontrakty na DAX i S&P500 tracą do 0,1%. Po blisko 2% tracą główne indeksy w Chinach. Na plus wyróżnia się w zasadzie jedynie japoński Nikkei225. Rano dochodzą informacje o osiągnieciu porozumienia w sprawie programu nuklearnego Iranu, ropa WTI spada w okolice 51 USD/bbl. Na FW20 oporu można nadal szukać w okolicy 2300 pkt. Wsparcie stanowi luka 2241-46 pkt.
pobierz pełny biuletyn