Miniony tydzień niewiele zmienił w technicznym obrazie rynku. Brakowało wyraźnych impulsów, choć kontynuacja wzrostów na EUR/USD powinna sprzyjać wszystkim rynkom wschodzącym. Niewątpliwie tak było, ale dotyczyło to szerokiego koszyka EM. My niestety nie skorzystaliśmy z tego optymizmu. Nie pomógł też lepszy odczyt polskiej gospodarki za 1Q’15 (3,5% r/r vs 3,3% oczek.). Obecnie kluczowy dla kondycji rynków wschodzących kurs EUR/USD doszedł do oporu na 1,15. Jest to również zasięg wzrostów z formacji podwójnego dna i można się spodziewać w tym miejscu jakiegoś odpoczynku. U nas po dojściu kontraktów w okolice 2540 pkt część inwestorów przestraszyła się z kolei małej formacji podwójnego szczytu. Niemniej aby do niej doszło, FW20 musiałby wybić wsparcie na 2370 pkt. Kalendarium makro jest dzisiaj puste. Zdecydowana większość kwartalnych raportów już napłynęła, także inwestorzy mają co robić. W tygodniu kluczowe będą wstępne dane przemysłowych PMI w głównych gospodarkach.
pobierz pełny biuletyn