W przeciwieństwie do głównych indeksów wczoraj na GPW dominowała czerwień jednak nie pękły żadne ważne poziomy. Znaczącym wsparciem dla WIG20 i kontraktów jest dołek z pierwszego tygodnia maja, dla futures są to okolice 2470 pkt., a dla indeksu poziom 2500 pkt. W tym tygodniu kupujący znowu stanęli przed szansą przebicia kolejnych oporów, ale kolejny raz ta szansa nie została wykorzystana. Tak jak już wcześniej sugerowałem brak przebicia oporów na poziomie szczytów z kwietnia i września ubiegłego roku, może spowodować przejęcie inicjatywy przez niedźwiedzie i spowodować że obecna korekta potrwa nieco dłużej. Teraz ponownie jesteśmy bliżej testowania wsparć niż oporów, a mając na uwadze to, że obecny ruch wzrostowy, który trwa już dwa miesiące odbywał się bez większej korekty, można oczekiwać, że rym razem podaż wykorzysta swoją szansę. Gdyby doszło do przybicia wsparć to na wykresie będziemy mieli formację podwójnego szczytu, a to może oznaczać że korekta potrwa nieco dłużej. Wczoraj w USA były dość wyraźne wzrosty, dziś rano zyskują kontrakty na DAX i na S&P500 co powinno pomóc w otwarciu na plusie, a o godzinie 10 będą opublikowane dane na temat polskiego PKB za 1Q’15 i to one mogą zaważyć na przebiegu dzisiejszej sesji.
pobierz pełny biuletyn