Wtorkowe notowania upłynęły warszawskim inwestorom w mieszanych nastrojach. Co prawda blue chipy zyskały 0,3% i zamknęły dzień na poziomie 2542,7 pkt., jednak dużo słabiej zaprezentowały się mniejsze podmioty (mWIG40 stracił 0,4%, a sWIG80 ok. 0,5%). Minorowe nastroje zagościły także na większych europejskich rynkach – francuski CAC40 i londyński FTSE stracił po ok. 1,0%, a DAX obsunął się aż o 1,7%. Gorszy dzień mieli inwestorzy za oceanem, gdzie tamtejsze główne indeksy potraciły po 0,2-0,4%. Na rynku terminowym niewielką zwyżkę odnotowały kontrakty na WIG20. Techniczna sytuacja wydaje się być dosyć skomplikowana, bowiem rodzime futures znajdują się teraz przy dolnej granicy kilkutygodniowego kanału, a sam wykres coraz bardziej przypomina formację podwójnego szczytu. Najbliższym wsparciem (które nota bene było już wczoraj dotykane dolnym cieniem świecy) jest poziom 2481 pkt. Kontrakty na amerykańskie indeksy zyskują po ok. 0,3%. Mocne spadki odnotowują natomiast futures na europejskie indeksy (na DAX-a ok. 1,6%, na FTSE niemal 1,3%). Z odczytów makro poznaliśmy wyniki produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w Chinach, a także wstępny odczyt niemieckiego PKB. Przed południem poznamy m.in. dane z brytyjskiego rynku pracy oraz odczyt produkcji przemysłowej w Eurolandzie, a po południu dotrą do nas protokół z kwietniowego posiedzenia EBC oraz wyniki sprzedaży detalicznej w USA. Dla rodzimych inwestorów istotne z pewnością będą wyniki kwartalne spółek, których sezon wkroczył w końcową fazę. Najbliższym wsparciem blue chipów jest poziom 2510 pkt. i niżej 2500 pkt.
pobierz pełny biuletyn