Początek tygodnia zmienił sytuacje techniczną na korzyść byków. W poniedziałek udało się wybić ostatni szczyt (2512 pkt) ładną, białą świecą. Poziom ten stanowi teraz pierwsze wsparcie. We wtorek byki odpoczywały (2529 pkt, +0,2%). Jesteśmy bowiem u progu kluczowego oporu na 2550 pkt i to przy niemałym wykupieniu. Korekcyjny ubiegły tydzień nie był w stanie schłodzić nawet szybkich oscylatorów (RSI wciąż przebywa powyżej 70 pkt). Na ten moment ryzyko handlu po długiej stronie rynku jest więc wysokie. Wchodzimy w maj, a więc w okres statystycznie mało sprzyjający bykom i nie zdziwiłaby mnie teraz korekta. Z drugiej strony, oprócz silnego wykupienia, brakuje wyraźnego sygnału odwrotu. Mimo trwającej już korekty na rynkach bazowych (DAX przy lokalnych dołkach) sytuacja na indeksach giełd wschodzących kształtuje się korzystnie. Pomaga korekta na EUR/USD, który dobił do poziomu 1,10. Jeśli uda się podjeść trochę wyżej pojawi się perspektywa formacji podwójnego dna, co może wlać jeszcze sporo optymizmu w rynki wschodzące. Dziś ważne wydarzenie dla wspólnej waluty. Czekamy na konferencje po posiedzeniu FOMC (tradycyjnie po 20 naszego czasu). Jest to konferencja bez nowych projekcji makro i sesji pytań, ale jak zwykle mogą pojawić się jakieś wskazówki dotyczące przyszłej polityki monetarnej FED. Obecnie oczekiwanie na jej zaostrzenie to główny determinant niskiego kursu EUR/USD i sytuacji na rynkach wschodzących.
pobierz pełny biuletyn