Przedświąteczny handel na naszym parkiecie toczy się w dość spokojnej atmosferze. Wczoraj FW20 nie zmieniły w ostatecznym rozrachunku wartości (2370 pkt). Na szerokim rynku wczoraj także obyło się bez większych zmian (WIG: -0,03%). Nasz parkiet wyglądał relatywnie dobrze na tle innych giełd w Europie. DAX spadał wczoraj o 1,0%. Słabsza sesja zarysowała się także na mocnym ostatnio węgierskim BUX-ie (-1,8%). Spore zniżki nie ominęły Wall Street (S&P500: -0,9%). Już w przyszłym tygodniu startuje sezon publikacji wyników amerykańskich spółek, spodziewany jest pierwszy od 2009 roku spadek EPS. Dziś rano kontrakty na DAX i S&P500 notują dość spore spadki -0,6 do -0,7%. Na azjatyckich rynkach mamy większą polaryzację. Spada Nikkei225 (-0,9%), wzrosty natomiast w Szanghaju, po lepszych od prognoz odczytach PMI. Technicznie na wykresie kontynuacyjnym korektę na FW20 w ubiegłym tygodniu zatrzymaliśmy mniej więcej na 38,2% zniesienia Fibonacciego. Pytanie czy tego poziomu znów nie będzie trzeba testować. Wskaźniki PMI dla szeregu gospodarek będą dziś w centrum uwagi (dla Polski o 9.00, prognoza 55,3 pkt). Popołudniu pojawią się także ADP i ISM ze Stanów. Inwestorzy na krajowym rynku mogą także zwrócić uwagę na zalecenie KNF dla PKO BP o zatrzymania całego zysku za 2014 rok do czasu ustalenia przez organ nadzoru wysokości dodatkowego wymogu kapitałowego dla banku. Wczoraj skończył się 1Q’15. WIG20 zyskał nieco ponad 3%. Radziliśmy sobie sporo słabiej niż chociażby DAX i BUX, które wypracowały dwucyfrowe stopy zwrotu. Na „pocieszenie” zostaje inwestorom fakt dobrego zachowania średnim i małych spółek oraz, że wypadliśmy tym razem lepiej niż amerykański S&P500.
pobierz pełny biuletyn