Wtorkowa sesja nie należała do najciekawszych na naszym parkiecie. Przez większość dnia notowania utrzymywały się na niewielkim plusie, jednak bykom trudność sprawiało sforsowanie poziomu 2350 pkt. Ostatecznie finisz wypadł minimalnie pod kreską (2340 pkt, -0,04%). Wczorajszy dzień wpisuje się w obraz, który widzimy od końcówki stycznia, czyli ruchu bocznego w obrębie 2300- 60 pkt. Wyraźnie lepiej radziły sobie we wtorek główne światowe indeksy. DAX zyskał 0,9%. Na Wall Street S&P500 rósł na zamknięciu o 1,1%. Sytuacja w Grecji i na Ukrainie wydaje się nie martwić inwestorów. U nas natomiast głównym hamulcowym indeksów pozostają banki (odległa perspektywa poprawy wyników). Dziś rano raporty kwartalne za 4Q’14 zaprezentowały Pekao i ING BSK. Wyniki netto są lepsze od konsensusu ale słabsze r/r. Poranne wskazania na kontraktach na DAX są dodatnie (+0,3%), lekko tracą ich odpowiedniki na S&P500. Brak dziś handlu w Japonii, lekką przewagą byków mamy na pozostałych azjatyckich parkietach. W centrum uwago powinny być dziś informacje ze szczytu ws Ukrainy w Mińsku. Z pola widzenia nie schodzi także Grecja (dziś odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie ministrów finansów strefy euro). Brak dziś natomiast ważniejszych danych makro.
pobierz pełny biuletyn