Wczorajsza sesja nie przyniosła zbyt wiele nowego na FW20. Ciągle pozostajemy w konsolidacji pod poziomem 2350 pkt. Czwartek zakończył się na poziomie 2344 pkt, co oznaczało symboliczny spadek o 1 pkt. Tym razem wpisywało się to w zachowanie DAX-a, który zniżkował o niespełna 0,1%. Sporo lepsze nastroje pojawiły się na Wall Street, gdzie S&P500 zyskał ponad 1,0% i znalazł się na wysokości dwóch lokalnych szczytów ze stycznia. Duże wahania w ostatnich dniach pojawiły się na rynku ropy. Po środkowym spadku o 5,5%, dziś znów notowania są wyraźnie powyżej 50 USD/bbl (WTI). Wpływ spadków ropy na amerykańską gospodarkę interpretowany jest dwojako: z jednej strony to ulga dla konsumentów ale z drugiej zwolnienia w branży wydobywczej czy potencjalne problemy banków z kredytami udzielonymi na finansowanie spółek naftowych. Dziś rano nastroje w Azji są mieszane. Zyskał japoński Nikkei225, ale spadają no indeksy w Szanghaju. Kontrakty na DAX i S&P500 wykazują lekko czerwony kolor. Uwaga rynków skupi się dziś na raporcie z amerykańskiego rynku pracy za styczeń. Oczekiwane jest utrzymanie się stopy bezrobocia na poziomie 5,6%. Przyrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym ma wynieść 234 tys. Na krajowym rynku warto coraz baczniej zwracać uwagę sezon publikacji wyników za 4Q’15. Raport dziś podał TVN, natomiast PGNiG informuje o odpisach. Technicznie na FW20 czekamy nadal na wyraźniejszy impuls, by wydostać się z dłuższego już ruchu bocznego. Najbliższy opór można wyznaczyć w strefie 2350-60 pkt. Mocniejszym wsparciem rysuje się poziom 2300 pkt.
pobierz pełny biuletyn