Wczorajsza sesja nie przyniosła niczego nowego w obrazie warszawskiego parkietu. Blue chipy zanotowały symboliczny wzrost o 0,3%, kończąc dzień na poziomie 2341,7 pkt. Słabiej wypadły natomiast pozostałe indeksy. MWIG40 stracił blisko 0,6%,a sWIG80 niecałe 0,2%. Indeks szerokiego rynku pozostał bez zmian. NA dużych europejskich rynkach utrzymuje się wzrostowa tendencja. W Niemczech DAX wzrósł o 0,2%, a francuski CAC40 o 0,4%. Węgierski BUX odnotował 0,5% wzrost. Przewaga strony podażowej była widoczna w USA – DJIA pozostał bez zmian, Nasdaq spadł o 0,2, a S&P500 o 0,4%.. Spadają natomiast kontrakty na amerykańskie indeksy (po ok. 0,2-0,3%). Słabszy dzień mieli też inwestorzy w Japonii, gdzie tamtejszy Nikkei stracił na zamknięciu niecały 1,0%. Dzisiejszy kalendarz makro jest niemal pusty. Po południu otrzymamy pierwsze dane z amerykańskiego rynku pracy (m.in. raport Challengera). Istotniejszych odczytów możemy spodziewać się jutro – poznamy m.in. wyniki produkcji przemysłowej z Niemiec oraz garść danych z rynku pracy w USA. Pomimo wyższych obrotów wczorajsze notowania nie wniosły nic nowego do obrazu rynku. Impulsem nie były też słowa prezesa NBP o możliwej zmianie stóp procentowych o więcej niż 0,25 pp.). Myślę, że bez wsparcia danych makro nie mamy dziś co liczyć na wzrosty. Bardziej skłaniałbym się do lekko spadkowego scenariusza, biorąc pod uwagę słabsze nastroje w USA. Najbliższym wsparciem dla blue chipów pozostaje poziom 2310,0 pkt.
pobierz pełny biuletyn