Wtorkowa sesja nie przyniosła nic nowego i zaskakującego. Po nieciekawym dniu blue chipy zakończyły notowania na małym plusie i poziomie 2335,4 pkt. Małą zwyżkę odnotował mWIG40 (+0,1%), a niewiele pod kreską zamknął się sWIG80.Indeks szerokiego rynku podniósł się o 0,2%. Ponownie przewaga byków była widoczna na dużych europejskich rynkach. Niemiecki DAX zyskał 0,6%. Jeszcze lepiej zaprezentowały się francuski CAC40, który wzrósł o 1,1% i FTSE, który zyskał 1,3%. Węgierski BUX wzrósł o 3,2%. Za oceanem również trwa dominacja popytu. Główne indeksy mocno zyskały – Nasdaq podniósł się o 1,0%, S&P500 o 1,4%, a DJIA o ok. 1,8%. Kontrakty na S&P500 i Nasdaq tracą po 0,1-0,2%, natomiast futures na Nasdaq notują niewielką zwyżkę. W Azji także odnotowaliśmy solidne wzrosty. Nikkei wzrósł o 2,0%, a Hang Seng o 0,5%. Dzisiejszy kalendarz makro będzie bardzo bogaty w odczyty. Już od początku notowań zostaniemy zasypani finalnymi odczytami indeksów PMI dla sektora usług dla największych europejskich gospodarek (wynikami pochwalą się Francja, Niemcy, Wielka Brytania i Euroland). Nieco później poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w strefie Euro. Po południu do gry włączą się USA – zaczniemy od raportu ADP, następnie opublikowane będą PMI i ISM dla sektora usługowego. Krajowych inwestorów z pewnością ciekawić będzie również decyzja RPP ws. zmiany stóp procentowych (rynek zakłada utrzymanie ich na niezmienionym poziomie, ciekawszy może być komunikat po posiedzeniu rady, w którym będziemy mogli się doszukać wskazówek kiedy i jak dużej zmiany możemy się spodziewać). Pomimo byczych nastrojów na dużych rynkach warszawski parkiet nie może się wybudzić z marazmu, który panuje od kilku sesji. Głównemu indeksowi cały czas ciążą przedstawiciele sektora finansowego i dopóki tu nie dojdzie do przełomu, nie mamy raczej co liczyć na wybicie z konsolidacji. Najbliższego wsparcia dla blue chipów można się doszukiwać w okolicach 2310,0 pkt.
pobierz pełny biuletyn