Wczorajsza sesja nie przyniosła żadnego impulsu dla blue chipów. Pusty kalendarz makro oraz ponowne zaognienie konfliktu na Ukrainie nie wsparły WIG20, który spadł o 0,5%, kończąc sesję na poziomie 2307,3 pkt. Na niedużym plusie znalazły się mniejsze indeksy. MWIG40 wzrósł o 0,1%, a sWIG80 o 0,3%. Mimo to indeks szerokiego rynku stracił na zamknięciu ok. 0,3%. Znacznie lepiej zaprezentowały się duże europejskie indeksy. Francuski CAC40 zyskał 0,7%. Jeszcze lepiej zachował się niemiecki DAX, który śrubuje kolejne rekordy. Tym razem zyskał 1,4%. W USA także mieliśmy do czynienia z niewielkimi zwyżkami – S&P500 poprawił się o 0,3%, podobnie jak Nasdaq. Dzisiejszy kalendarz makro, podobnie jak wczoraj, nie będzie zbyt bogaty. Przed południem poznamy wstępny odczyt PKB w Wielkiej Brytanii. Po południu dotrą do nas grudniowe zamówienia na dobra trwałego użytku w USA, wstępny odczyt PMI dla sektora usług oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Z krajowych danych GUS opublikuje stopę bezrobocia oraz wstępne wyniki PKB. Rynek jednak powinien oczekiwać jutrzejszej decyzji FOMC ws. stóp procentowych, dlatego też dziś nie spodziewam się dużych zmian w obrazie warszawskiego parkietu. Być może jutro FED zaskoczy nas równie jak SNB kilka dni temu.
pobierz pełny biuletyn