Wczorajsza sesja przebiegała dosyć spokojnie. Po mocnych spadkach od decyzji SNB, blue chipy wzrosły o 0,1% i zakończyły notowania na poziomie 2255,1 pkt. Słabiej wypadły indeksy mniejszych spółek. MWIG40 stracił na zamknięciu 0,9%, a sWIG80 nieco ponad 0,3%. Indeks szerokiego rynku zamknął się o 0,1% pod kreską. Strona popytowa gościła na dużych europejskich rynkach. We Francji CAC40 wzrósł 0,4%, a niemiecki DAX o nieco ponad 0,7%. W Londynie FTSE poprawił się o ok. 0,9%. W Azji również zapanowały byki. Hang Seng wzrósł o 0,7%, a japoński Nikkei o 2,1%. Dziś do handlu wracają rynki z USA. Rosną też kontrakty na amerykańskie indeksy – na DJIA i S&P500 po ok. 0,2%, a na Nasdaq o ok. 0,4%. Na plusie są też futures na DAX, które zyskują 0,5%. Dzisiejszy kalendarz makro nie będzie zbyt bogaty. W nocy poznaliśmy garść danych dla chińskiej gospodarki – wyniki PKB, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Nad ranem dotarły do nas grudniowe odczyty inflacji producenckiej w Niemczech. Później czeka nas odczyt indeksu instytutu ZEW oraz decyzja ws. stóp procentowych w Turcji. Z krajowych danych GUS opublikuje wyniki przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia. Większej liczby istotnych danych możemy się spodziewać jutro oraz w czwartek, kiedy to EBC ogłosi decyzję ws. stóp procentowych. Wydaje się, że pozostałe rynki wspierają warszawski rynek. Być może wczorajsza sesja pozwoli inwestorom na złapanie drugiego oddechu i odbicie. Najbliższego wsparcia w przypadku WIG20 można szukać w okolicach 2215,0 pkt.
pobierz pełny biuletyn