Środowa sesja wpisała się w obraz handlu z ostatnich dni. Po południu kontrakty ruszyły do góry przebijając psychologiczny poziom 2600 pkt. Nastroje popsuli trochę Amerykanie. Po dwóch udanych sesjach środa na S&P500 przyniosła spadki szerokiego indeksu w wysokości 0,8%. Nastroje wyraźnie pogorszyły się wieczorem, po konferencji spikera Izby Reprezentantów. John Boehner forsuje swoje propozycje rozwiązania „fiscal cliff”. W zamian za przedłużenie ulg podatkowych dla Amerykanów zarabiających poniżej 1 mln USD Republikanie chcą wyższych cięć wydatków niż życzyłaby sobie tego administracja Baracka Obamy. Ta zaś chce przedłużenia ulg dla zarabiających poniżej 0,4 mln USD i w konsekwencji niższych cięć wydatków. Rozbieżności wciąż są więc istotne, a czasu na decyzje pozostało niewiele. Dziś ma być głosowany plan Republikanów, jednak wiadomo że Demokraci go storpedują. Technicznie S&P500 odbił się od ciekawego oporu 1445-1450 pkt wynikającego z krótkoterminowej linii trendu spadkowego po szczytach we wrześniu i październiku. W przypadku FW20 ostatnia fala przybrała kształt hiperboli. Oscylatory parzą wskazując na ryzyko rychłej korekty, jednak rynek zapewne dotrwa w dobrej kondycji do piątkowego rozliczenia. Ciekawe rozstrzygnięcia zapadły już na USD/JPY, parze walutowej dodatnio skorelowanej z zachowaniem NIKKEI. Dzisiejsze posiedzenie Banku Japonii (oczekiwane decyzje) sprowokowały do korekty na japońskim jenie w okolicach technicznego oporu. Jej potencjał jest dość wysoki.
pobierz pełny biuletyn